Dla człowieka nieznajacego języka angielskiego te trzy pojęcia są czarną magią, postanowiłem więc ułatwić kalekom życie i przetłumaczyć je na język polski.
- Coaching - (od: coach - autobus turystyczny). Jazda autobusem turystycznym. Podświadomie przekazana jest tu informacja o braku samochodu służbowego.
- Prospecting - (od: prospect - folder reklamowy). Aspekt pracy polegający na częstym i osobistym kontakcie z potencjalnym klientem w miejscu publicznym, celem przekazania jednej sztuki ulotki reklamowej.
- Mentoring - (od: ment - żul). Powolna aczkolwiek sukcesywna degradacja pozycji społecznej.
No, kurwa. Teraz jużnie ma chuja we wsi, wszyscy wiedzą o co chodzi. Ogłoszenie będą mogli rozszyfrować chłopy małorolne, sprzątaczki z dworca centralnego, pan z kiosku pod Trasa Łazienkowską oraz wszelkiej maści śmierdząca hispteriada z kanapkowego baru Charlotte na Placu Zbawiciela.
PS. Tłumaczenia są dla jaj! Jedynie słusznych, poprawnych i prawdziwych znaczeń powyższych terminów szukaj na osiedlu Lemmingów w podwarszawskim Wilanowie, gdzie język kołczingu i prospektingu stał się oficjalnym, a jego nieznajomość naraża delikwenta na odrzucenie i mniejsze porcje kaszy jaglanej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz